#9 "Z innej bajki" Jodi Picoult & Samantha van Leer - recenzja

Tytuł: Z innej bajki
Autor: Jodi Picoult & Samantha van Leer
Cykl: Z innej bajki #1
Liczba stron: 311
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Z innej bajki #1
Książka wypożyczona z biblioteki
Ocena: pomiędzy 7,6/10

Myślę, że każdy zna albo przynajmniej kojarzy nazwisko Jodi Picoult. To współczesna amerykańska autorka bestsellerów takich jak np. "Krucha jak lód", "Dziewiętnaście minut", "W naszym domu" czy "Bez mojej zgody". Jej książki opowiadają o różnych trudnych tematach, dlatego ci, którzy czytali już coś tej pani sięgając po "Z innej bajki" mogą być trochę... zdziwieni i zaskoczeni, ponieważ Jodi Picoult pokazuje się tutaj z zupełnie innej strony. Jeśli liczycie na kolejną książkę w typowym stylu tej autorki to niestety, obawiam się, że się zawiedziecie, bo dostaniecie coś kompletnie przeciwnego - dlatego proszę, czytajcie opisy!

"Z innej bajki" to powieść dla młodzieży napisana wspólnie z córką - Samanthą. Opowiada o 15-letniej Deliah McFee, outsiderce uwielbiającej czytać książki. Pewnego dnia do jej rąk trafia bajka o księciu Oliverze, który pomimo braku odwagi pokonuje trudności za pomocą sprytu i mądrości. Bajka bardzo wciąga i fascynuje dziewczynę, że nie może się od niej oderwać i całkowicie ją pochłania. Za którymś razem, gdy ją czyta nagle przemawia do niej główny bohater - Oliver. Okazuje się, że pragnie on rozpaczliwie wydostać się z powieści i prosi Deliah o pomoc.

Szczerze powiedziawszy nie miałam tej książki w najbliższych planach czytelniczych. Pewnego popołudnia serfując po internecie na temat spraw okołoksiążkowych. Kiedy przeglądałam blogi i oglądałam booktuberów trafiłam na filmik Mai [LINK], który bardzo zachęcił mnie do przeczytania "Z innej bajki", a także jej kontynuacji, czyli "Po drugiej stronie kartki". Akurat tak się złożyło, że następnego dnia odwiedziłam bibliotekę i szczęśliwym trafem trafiłam na tą książkę, więc ją wypożyczyłam. Nie chciałam się za nią szybko zabierać, ponieważ byłam (i nadal jestem) w trakcie czytania kilku innych książek (czego nawiasem mówiąc bardzo nie lubię, bo wtedy nie umiem skupić się i wciągnąć w fabułę) i miałam zamiar je wreszcie skończyć. Jednak kiedy przeczytałam pierwsze strony (to taki nawyk, zawsze tak robię gdy w moim domu pojawi się nowa książka) i... tak bardzo wciągnęłam się, że nie mogłam oderwać się od lektury.

"Z innej bajki" to właściwie "książka o książkach". Coś w stylu "Czernego serca", Atramentowej trylogii lub "Nie kończącej się historii". Motyw "wychodzenia" lub "wchodzenia" do książek nie jest bardzo  wyjątkowy, ale tutaj autorki przedstawiły go w nieco inny i ciekawy sposób.
Fabuła choć pozbawiona wstrząsających  wzrotów akcji jest wciągająca. Powieść potrafi jednak miejscami zaskoczyć, czego najlepszym dowodem jest zakończenie, którego myślę, że nikt nie domyśli się do końca.
Język powieści jest prosty, swobodny i zrozumiały dla każdego czytelnika. Narracja prowadzona jest z perspektywy Olivera i Deliah, zamieszczone zostały również fragmenty bajki księcia.
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do bohaterów głównych i pobocznych. Nasza pierwszoplanowa para przypadła mi do gustu. Spodobał mi się również bardzo wątek miłosny, który został świetnie napisany.

W recenzji nie mogło zabraknąć pochwały dla wydawnictwa, ponieważ książka (w środku) jest bardzo ładnie wydana! Znajdziemy tu przepiękne ilustracje z powieści, z której pochodzi Oliver. Mamy tu również kolorową czcionkę:) Narracja Deliah została napisana kolorem zielonym, Olivera granatowym, a fragmenty bajki (których jest dość mało w porównaniu z większością) czarnym. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim i spodobał mi się ten przykuwający uwagę zabieg (nawet w szkole kilka osób zwróciło uwagę na tę książkę z wyłącznie tego powodu:) ). Oklaski za oryginalność:)

"Z innej bajki" serdecznie polecam młodzieży - tej młodszej i starszej. Waham się nad oceną gwiazdkową tej książki. Na pewno była to lektura nieco lepsza od "bardzo dobrej" jednak niestety nie zasługuje na tytuł "wspaniałej", dlatego oceniam ją jako 7,6/10. Mam nadzieję, że Was zachęciłam:) Osobiście nie mogę doczekać zapoznania się z 2 tomem (którego niestety nie ma w bibliotece ;_;)

13 komentarzy:

  1. Właśnie niedawno kupili ją w mojej bibliotece, także wpadnie w moje ręce. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo historia zapowiada się bardzo ciekawie i... mimo wszystko niebanalnie, a książki o książkach to zdecydowanie coś, czym nie pogardzi żaden prawdziwy książkoholik :)
    Świetna recenzja ^^
    U mnie recenzja "Co, jeśli"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję tysiąca wyświetleń!!!

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że Ci się spodoba:) Z miłą chęcią przeczytam Twoją recenzję:D
      Podziękowania należą się nie mnie tylko moim czytelnikom:) Bardzo Wam za to dziękuję!

      Usuń
  2. Szczerze powiedziawszy o tym nazwisku słyszałam nie raz, ale jeszcze nie miałam bezpośredniej styczności z tą autorką. Może kiedyś sięgnę. :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jak już pisałam - nie nastawiaj się na książkę o poważnych klimatach, bo to młodzieżówka. Mam nadzieję, że ci się spodoba:)

      Usuń
  3. Znam te autorke z ksiazki Bez mojej zgody i myslalam, ze pani Picoult pisze glownie powazniejsze historii. Z inej bajki wydaje se byc swietna ksiazka, bo lubie takie bajlowe historie :
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że nie pożałujesz przeczytania tej książki:)

      Usuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, jednak myślę że w najbliższym czasie sięgnę-być może po właśnie tą książkę :D Pozdrawiam, Julka
    karmeloweczytadla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zachęcająca recenzja. Postaram się za nią rozejrzeć.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam się, że oglądałam ekranizację jednej z książek autorki i bardzo mi się spodobała. Jednak nie wiem czy przeczytam tę powieść. Wydaje się ciekawa, ale brak czasu robi swoje :)

    Pozdrawiam,
    Księgarz Cmentarny

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś dla mnie, coś dla mnie! :D Lubię czytać tego typu książki, zwłaszcza dla młodzieży do której przecież jeszcze należę (hahaha).
    Muszę koniecznie ją przeczytać!

    http://skrytaksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak to możliwe, że dopiero teraz dowiaduję się o tak wspaniałej książce?
    Muszę ją koniecznie przeczytać!
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też słyszałam o tej książce na kanale Mai i strasznie mnie zachęciła, niestety nie mam teraz czasu przeczytania tej powieści, ale postaram się to zrobić, bo uwielbiam motywy bajkowe w książkach:) Poza tym wydanie jest bardzo oryginalne, co sobie cenię. Pozdrawiam! :)
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń

Jeśli przeczytałeś to proszę Cię, skomentuj. Naprawdę mi miło, kiedy widzę, że ktoś czyta to co tutaj udostępniam :)