Cześć :) Dzisiaj zapraszam Was na recenzję Kasacji Remigiusza Mroza. Ostatnio pojawiła się we mnie nagła chęć poznania twórczości tego autora. Chciałam co prawda zacząć od Parabellum, ale nie żałuję, bo Kasacja okazała się naprawdę świetną lekturą!
Tytuł: Kasacja
Autor: Remigiusz Mróz
Cykl: Joanna Chyłka #1
Liczba stron: 494
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ocena gwiazdkowa: 8/10
Opis: Manipulacje, intrygi i bezwzględny, ale też fascynujący prawniczy świat…
Syn biznesmena zostaje oskarżony o zabicie dwóch osób. Sprawa wydaje się oczywista. Potencjalny winowajca spędza bowiem 10 dni zamknięty w swoim mieszkaniu w towarzystwie ciał zamordowanych osób.
Sprawę prowadzi Joanna Chyłka, pracująca dla bezwzględnej, warszawskiej korporacji. Nieprzebierająca w środkach prawniczka, która zrobi wszystko, by odnieść zwycięstwo w batalii sądowej. Pomaga jej młody, zafascynowany przełożoną, aplikant Kordian Oryński. Czy jednak wspólnie zdołają doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału?
Tymczasem ich klient zdaje się prowadzić własną grę, której reguły zna tylko on sam. Nie przyznaje się do winy, ale też nie zaprzecza, że jest mordercą.
Dwoje prawników zostaje wciągniętych w wir manipulacji, który sięga dalej, niż mogliby przypuszczać.
O Remigiuszu Mrozie słyszał chyba każdy. Ja jednak wstrzymywałam się z lekturą jego książek. Nie chodzi o to, że miałam jakieś uprzedzenia czy coś, po prostu zazwyczaj czytam inną literaturę. Szczerze powiedziawszy jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie powiedziałabym, że spodoba mi się thriller prawniczy, a tu niespodzianka! Teraz także i ja dołączyłam do grona zwolenników tego autora.
Od początku powieści do końca, ani na moment nie straciłam zainteresowania, wręcz przeciwnie, coraz bardziej byłam ciekawa dalszych wydarzeń. A to, co zostaje zaserwowane czytelnikom na końcu! Nie skomentuję tego, bo ktoś mógłby się domyślić i tym sposobem pozbawić się przyjemności z lektury.
Bohaterowie powieści są dobrze wykreowani, zarówno ci poboczni jak i główni. Pewna siebie, wygadana i niedająca sobie w kaszę dmuchać Chyłka i niedoświadczony, młody Oryński tworzą naprawdę świetny duet, który chyba zaliczę do moich ulubionych. I według mnie, możecie się ze mną nie zgodzić, ale oni powinni być razem <3 Tak idealnie do siebie pasują^^ Szkoda, że sama zaspoilerowałam sobie Rewizję i wiem trochę jak to będzie wyglądać, ale OK, nic nie spoileruję. Każda postać ma swój charakter, jest inna od reszty i tym samym realistyczna.
Przypadł mi do gustu styl autora. W dodatku wszystkie informacje dotyczące sądownictwa, które taki zwykły, zielony w tych sprawach człowiek (czytaj Lekturia) nie posiada, zostały dobrze wytłumaczone. Ponadto, ale to już bardziej osobista sprawa, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale odczuwałam taką radość, że czytam dokładnie to, co autor napisał, oryginał słowo w słowo, a nie jakieś tłumaczenie. Muszę czytać więcej polskich pisarzy.
Jeszcze jeśli nie czytaliście nic Remigiusza Mroza to mówię Wam, nie czekajcie dłużej i zmieńcie to - nie będziecie żałować :) Ta recenzja średnio mi wyszła, ale to dlatego, że w pokoju, w którym obecnie się lokalizuję cały czas słychać piosenki dla dzieci (teraz leci Stary niedźwiedź mocno śpi). Normalnie by mi to nie przeszkadzało, ale pisząc recenzję nie mogę się zbytnio skupić. Ciągle jestem na wakacjach, ale dzisiaj za oknem leje, więc nie mam co robić.
Na dzisiaj już koniec - do napisania i cześć :)
Mam w planach tego autora
OdpowiedzUsuńNie zwlekaj z ich realizacją :)
UsuńOstatnio mam ochotę na polskich autorów i Remigiusz Mróz jest zdecydowanie na liście :)
OdpowiedzUsuńonlybooks-jdb.blogspot.com
Polecam, bo to jeden z lepszych :)
UsuńUwielbiam Mroza i nie mogę się doczekać już kolejnej części przygód Chyłki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Julka
Rozumiem doskonale :)
UsuńNie jestem przekonana do książek tego autora, ale to tylko przez ich tematykę. Może kiedyś uda mi się zmienić zdanie i przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko WiktoriaCzytaRazemZWami
Również tak miałam. Warto jednak spróbować i nie zniechęcać się tematyką, po którą się rzadko sięga, bo można się miło zaskoczyć :)
UsuńJestem właśnie w trakcie czytania tej książki i jak na razie rzeczywiście przekonuję się do faktu, że Remigiusz Mróz zasługuje na te wszystkie pozytywne opinie. Chyłka wydaje się z jednej strony arogancka i wyniosła, ale z drugiej, o dziwo mnie to nie irytuje. Wręcz przeciwnie, wprowadza do historii niezwykły humor :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie się złożyło :D
UsuńJa bardzo polubiłam Joannę. Mnie rozwalały dialogi Chyłka & Zordon :)
Właśnie skończyłam " W cieniu prawa" Mroza i jestem podzielna. Książka jest ciekawa, a cos jednak jej brakuje. Bylo to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Wiem jednak, że przeczytam inne jego książki aby porównać wszystkie tytuły.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że to najsłabsza powieść Mroza :( Sbróbuj może czegoś innego, może przekonasz się do tego autora.
UsuńPan Remigiusz ma niezwykle zręczne i lekkie pióro :) gdyby mieszkał w USA to już byłby równie sławny co King :)
OdpowiedzUsuńOd około roku próbuję zabrać się za książki Mroza, ale nadal nie wiem od której zacząć.
OdpowiedzUsuńPóki co czytałam tylko Kasację, ale moim zdaniem jest ona bardzo dobra na początek :)
UsuńNiby nie jestem fanką takiej literatury, do tego dochodzi moje uprzedzenie do polskich pisarzy, ale mam taką ochotę na "Kasację" czy "Parabellum", że ja cię kręcę! Wszyscy tak polecają Mroza, że nie mogę już dalej zalegać w tyle :D
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana, oczywiście obserwuję! <3
BOOKBLOG
Ach, ten Remigiusz! Wszyscy tak go chwalą, a ja do dzisiaj nie miałam okazji po nic sięgnąć z jego dorobku... Chyba czas to zmienić. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Słyszałam wiele dobrego na temat tego autora, jednakże jego książki raczej nie są dla mnie. Thriller prawniczy brzmi dla mnie jak historia, przez którą nie mogłabym przebrnąć miesiącami XD Nie wiem, może jednak kiedyś tam tej książce szansę, skoro ty też uważałaś podobnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com
Jak skończą mi się pomysły co by tu przeczytać, skuszę się na to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://bojakochamczytacksiazki.blogspot.com/
Remigiusz Mróz w wydaniu kryminalnym nie jest dla mnie. Niedawno czytałam "Kasację" i było to wielkie rozczarowanie, ale za to "Parabellum" jest świetne :D
OdpowiedzUsuńTeraz zastanawiam się czy sięgnąć po "W cieniu prawa" :/
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Kasacja to naprawdę genialna ksiażka! A ta końcówka totalnie zaskakująca i rozpierniczająca system! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Już od dłuższego czasu mam się zabrać za twórczość tego autora, jednak jeszcze trochę do naszego spotkania. :)
OdpowiedzUsuńO książce słyszałam już dawno.
OdpowiedzUsuńJednak powoli przełamuje się do Polskich autorów i może po niego sięgnę.
Głównie wynika to z tego, iż Polscy autorzy lubią czuć się obrażeni, gdy książka się komuś nie spodoba..
Pozdrawiam
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/