niedziela, 6 marca 2016

Book haul #4 oraz nowe portale:)

Na początku tego posta chciałabym przeprosić za moją małą aktywność na blogu. Niestety, ostatnimi czasy w ogóle nie mam weny (zaległe 3 recenzje jak były nienapisane jak są). Pojawił się u mnie też dość spory zastój czytelniczy. Tak więc -  pisać na blogu nie piszę, książek niemal nie czytam, a czy je kupuję? ... Oczywiście, że tak (i gdzie tu logika?!). Zapraszam na book haul:)



W lutym moja biblioteczka wzbogaciła się o 10 książek.
1. Gone Zniknęli. Faza pierwsza: Niepokój Michael Grant
2. Porwana pieśniarka Danielle L Jensen
3. Przegląd Końca Świata: Deadline Mira Grant
4. Przegląd Końca Świata: Blackout Mira Grant
5. Czternaście milimetrów życia Natan Noraj
6. Althea & Oliver Cristina Moracho
7. Playlist for the dead. Posłuchaj a zrozumiesz Michalle Falkoff
8. Wstyd Rachel Van Dyken
9. Sześć lat później Harlan Coben
10. Jesienna miłość Nicholas Sparks


Na początku miesiąca dotarły do mnie Porwana pieśniarka1 tom serii Gone, Faza pierwsza: Niepokój. Były one dołączone do zamówienia książkowego mojej siostry, a że ja je robiłam to nie byłabym sobą gdybym sobie czegoś nie dobrała :D I taki stan utrzymywał się niemal do końca lutego. Niemal, bo pod koniec nie wytrzymałam i złożyłam kolejne zamówienie.
Upolowałam 2 i 3 tom Przeglądu Końca Świata Miry Grant - Deadline i Blackout po 10,47(!) zł za sztukę. Taa, nieważne, że nie czytałam pierwszej części. Lekturia wprowadza nowy sposób zbierania serii - od tyłu:) W zamówieniu były jeszcze Althea & Oliver, kolejny łup promocyjny, który dorwałam za 3zł(!), a także kryminał Czternaście milimetrów życia, 3 tom serii Zatraceni Wstyd (który już przeczytałam i za niedługo będzie recenzja z małą niespodzianką:) ) i Playlist for the dead Michalle Falkoff. A te dwie małe książeczki na górze stosika to Sześć lat później Harlana Cobena i Jesienna miłość Nicholasa Sparksa w wydaniu kieszonkowym, które dorwałam wczoraj w Carrefour'ze (aż musiałam sprawdzić jak to się pisze:D).

Jestem bardzo zadowolona z moich zdobyczy:)
W tym poście chciałabym również Wam powiedzieć o kilku rzeczach. Po pierwsze postanowiłam nie robić podsumowania lutego ze względu na mój dziwny styl czytania książek - zaczynam coś czytać, dochodzę do jakiegoś momentu, odkładam, zabieram się za co innego, później wracam i... jest strasznie dużo zamieszania z tym wszystkim. Chyba będę robiła od tej pory podsumowania czytelnicze z nie jednego, lecz kilku miesięcy. Ponadto *teraz ważna blogowa informacja* założyłam snapchata i fanpage Lekturii na facebooku. Z tym drugim dość długo się wahałam, ale w końcu jednak jest:).



Snapchat: marysiek381
Facebook: https://www.facebook.com/lekturia/


Koniecznie pochwalcie się Waszymi lutowymi zdobyczami w komentarzach! (Śmiało! Pocieszę się razem z Wami) Zapraszam także na moje nowe portale:)
Na dzisiaj to już koniec. Trzymajcie się, Pa:*

(Nie wiem czemu, ale jak czytam ten post przed opublikowaniem to wydaje mi się on jakiś dziwny O.O)

18 komentarzy:

  1. WoW! Zaszalałaś! Ja w lutym kupiłam tylko jedeną książkę "Dziewczyna z portretu" i jak narazie nadal ograniczam się z zakupami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dziewczynę z portretu" też widziałam w Carrefourze, ale wzięłam tylko Jesienną miłość i Sześć lat później.
      No cóż poradzę, że mam słabą wolę:) To jakoś samo się robi:D

      Usuń
  2. Bardzo dużo książek :) można wiedzieć gdzie kupiłaś 2 i 3 tom serii Przegląd końca Świata od dłuższego czasu szukam i nie mogę znaleźć.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deadline i Blackout kupiłam w księgarni internetowej dadada.pl
      linki http://dadada.pl/przeglad-konca-swiata-blackout-grant-mira,p147541,c21170
      http://dadada.pl/przeglad-konca-swiata-deadline-grant-mira,p105597,c
      Teraz jak sprawdzałam ciągle są po 10,47 ;)
      Również pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  3. O rany, ile wspaniałości! ;)) Zazdroszczę! Sparks <3
    A co do braku weny, czy chęci do czytania - sama ostatnio to przechodzę, ale po prostu zacznij robić inne rzeczy; wyjdź do ludzi, pobiegaj, pooglądaj seriale - wena wróci! :))

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za rady:) (dzisiaj nawet zrobiłam sobie przeszło 3 godzinny maraton Cesarzowej Ki:) ) Ja na początku próbowałam walczyć z moim brakiem weny i chęci do czytania. Przeczytałam na siłę 1 książkę, ale po tym jak zobaczyłam twój post na ten temat uświadomiłam sobie, że nie tędy droga:)

      Usuń
  4. Śliczny stosik! Same cudeńka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ostatnim czasie kupiłam tylko "Papierową Dziewczynę" Musso (nie pamiętam imienia autora, ono było takie dziwne XD). Ona też jest z tej kieszonkowej serii od Albatrosa.
    Pozdrawiam
    welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam tę książkę w normalnym wydaniu, ale one były po cenach okładkowych (a to za drogo dla mnie), więc nawet nie wzięłam jej do rąk. Po Twoim komentarzu przeczytałam na lubimyczytać jej opis i muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tą pozycją. Interesujący pomysł :)

      Usuń
  6. Zaszalałaś w tym miesiącu :D Ale za to udało Ci się zdobyć świetne książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio kupiłam "Panikę" Lauren Oliver ( i już ją przeczytałam, świetna książka) oraz "Greccy herosi według Percego Jacksona" Ricka Riordana.
    Z tych książek, które kupiłaś najbardziej chcę przeczytać "Gone Zniknęli. Faza Pierwsza". Na moje szczęście ta książka jest w bibliotece, do której jestem zapisana :)
    Czytałam "Jesienną miłość"- piękna książka.
    Pozdrawiam Tris *.* http://hopebravestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka Paniki miga mi przed oczami kilka razy dziennie:) Póki co nie jestem nią zainteresowana, ale cieszę się że Ci się podobała. Zazdroszczę "Greckich herosów..." <3 Ta pozycja od dawna jest na mojej liście must have. Wujek Riordan <3
      Ja rzadko korzystam z biblioteki, bo nie ma na co w niej polować:( Jak coś jest to "4 osoby czekają w kolejce", a kiedy już dostaniesz upragnioną książkę to masz określony termin na jej przeczytanie (bo inne osoby czekają w kolejce).
      Szkoła uczuć to jeden z moich ulubionych filmów<3 Wierzę, że książka jest równie cudowna :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Nie tylko ty masz ten problem. Notek na blogu nie przybywa, nieprzeczytanych książek na półkach nie ubywa, ale nowe i tak się kupuje xd

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Z książek, które kupiłaś czytałam "Fazę pierwszą. Niepokój" oraz "Jesienną miłość" :) Obie te książki bardzo mi się spodobały, chociaż muszę przyznać, że druga część serii "Gone" jest o wiele słabsza od pierwszej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i mnie przypadną do gustu:)
      Szkoda, że 2 tom Gone jest słabszy:(

      Usuń

Jeśli przeczytałeś to proszę Cię, skomentuj. Naprawdę mi miło, kiedy widzę, że ktoś czyta to co tutaj udostępniam :)