poniedziałek, 31 października 2016

Podsumowanie października

Cześć. Wypadało by podsumować październik. Ten post, gdy go widzę w podglądzie wydaje mi się dość długi, ale po części to wina opisów, które dodaję do każdego przytaczanego tytułu. Często na blogach podsumowania miesiąca to tylko wymienienie tytułów, które się przeczytało, ale ja traktuje te posty także jako omówienie tych rzeczy, których recenzje nie pojawią się lub jeszcze się nie pojawiły. Dlatego wstawiam opisy, żeby ktoś, kto czegoś nie zna, wiedział z czym to się je i w przypadku mang i któryś tam tomów z kolei wstawiam 1 tom. Co o tym myślicie? Czy może w ogóle nie wstawiać opisów? Odpowiedzcie mi, proszę, w komentarzach :) Powiem jeszcze tylko tyle, że, kilka tomików, które tu są, nie było w ostatnim stosiku mangowym.  Nie przedłużając, zapraszam!

MANGI

Bestia z ławki obok #1
Opis: Shizuku Mizutani to uczennica, której w głowie tylko nauka. Wie, że przyjaźnie i szkolne dramaty nie spełnią jej marzeń o dobrze płatnej pracy w przyszłości, dlatego specjalnie o nie nie zabiega. Pewnego dnia dostaje polecenie, aby dostarczyć materiały z lekcji koledze z klasy, który został zawieszony w prawach ucznia. Co tu dużo mówić - Haru Yoshida, to postrach całej szkoły i okolic, a historie krążące na jego temat nadawałyby się na scenariusz horroru. Gdy jednak Yoshida widzi, że Shizuku przyniosła mu notatki, odczytuje to jako gest przyjaźni i... z miejsca się w niej zakochuje. A przynajmniej tak mu się wydaje. Ale co ma począć Shizuku, wiedząc, że tak silnymi emocjami darzy ją bestia z ławki obok?
Komentarz:  Przeczytałam 1 tomik i mam ochotę na więcej :D Przyjemna komedia szkolna, chociaż było kilka momentów dość... dziwnych, ale podoba mi się. Nie wiem tylko czy dalej czytać mangę czy zabrać się za anime. Jak ktoś ma porównanie to prosiłabym o radę.


wtorek, 25 października 2016

środa, 19 października 2016

Liebster Blog Award #5

Hej, czas odpowiedzieć na nominacje! Nazbierało ich się już trochę. Co powiedzie na LBA? Bardzo dawno tego nie było. Dziś odpowiem na pytania zadane mi przez Łowczynię Książek. Bardzo dziękuje za zadanie mi ich :)


1. Po jakiego rodzaju książki sięgasz najczęściej, a jakiego najrzadziej?
Moim ulubionym gatunkiem jest fantastyka, ale zauważyłam, że coraz częściej czytam inne książki. Rzadko sięgam po horrory, reportaże, podróżnicze (czy ja w ogóle coś takiego czytałam? chyba nie...). Nie przepadam bardzo za kryminałami - od czasu do czasu OK, ale nie mogę ich czytać na okrągło. Teraz głównie skupiam się na mandze i anime (zdrajca książkowego świata).

sobota, 15 października 2016

Ostatnie mangowe nabytki :)

Niedawno pokazywałam Wam książki, które ostatnio do mnie przybyły, teraz przyszedł czas na mangi. Jakiś czas temu przyszła do mnie dosyć duża paczka z waneko, zawierająca 14 komiksów (chociaż większa część należy mojej siostry to i tak je kiedyś przeczytam, więc się liczą :) ), ponadto zawitała do mnie mała paczuszka z arosa :)

czwartek, 6 października 2016

Wrześniowe zdobycze książkowe :)

Hej! We wrześniu przybyło do mnie kilka książek, więc pora się pochwalić :)


Na początku zacznę może od powieści, które dostałam od Grupy Wydawczej Helion. Do recenzji otrzymałam cudowne Prawo Mojżesza  Amy Harmon [link do recenzji] i Celder. Narodziny odwagi Mii Sheridian (Prawa Mojżesza tu nie ma, bo pożyczyłam przyjaciółce). Przyznam Wam się szczerze, że paczka z tymi książkami szła do mnie bardzo długo, bo aż tydzień i myślałam, że już zaginęła na poczcie, ale, na szczęście, tak się nie stało.

sobota, 1 października 2016

KSIĄŻKI I MANGI - podsumowanie września + ważne pytanie

Hej! Jak Wam minął pierwszy miesiąc szkoły? (jeśli oczywiście chodzicie do szkoły). U mnie pierwsze tygodnie były w miarę spokojne. Miałam dużo czasu na czytanie, przez co mój wynik czytelniczy jest - według mnie - dobry. Później jednak sytuacja się zmieniła. Mam dużo nauki i, niestety, w tym roku będzie tak przez większość czasu. Od tej pory posty będą pojawiały się raz w tygodniu (a przynajmniej chciałabym, żeby tak było). W każdym razie - zaczynajmy!

Najpierw KSIĄŻKI
Prawo Mojżesza & Fobos
Na blogu są już recenzje obu tych książek. Prawo Mojżesza, choć ma mylący tytuł było cudowną historią, którą oceniłam 9/10. Z kolei Fobos, którego mogłam przeczytać dzięki BookTourowi, zorganizowanemu przez Kubę z bloga Blue Kuba Books (za co jeszcze raz bardzo dziękuję) to przyjemna młodzieżówka sciene fiction. recenzja Prawa Mojżesza, recenzja Fobosa