sobota, 30 kwietnia 2016

Moja mangowa kolekcja, czyli czemu nie czytałam książek w marcu i kwietniu.

Witajcie! Dzisiaj druga część podsumowania czytelniczego z ostatnich miesięcy, tym razem poświęcona czemuś, przez co ostatnimi czasy niemal nie czytałam książek, czyli (tadadada nasi winowajcy) mangom. Jak już pewnie wiecie zaczęłam się nimi interesować w marcu i od tamtej pory uzbierałam małą biblioteczkę. Niektóre tytuły pokazywałam Wam w ostatnim book haulu klik!, inne nie. Tak więc oto złożyło się, że ten post to kilka rzeczy w jednym - zobaczycie co do mnie przybyło, pokażę Wam moją mangową kolekcję i co czytałam - book haul, biblioteczka i podsumowanie w jednym. Nie przedłużając dłużej zaczynajmy!

 

środa, 27 kwietnia 2016

Podsumowanie czytelnicze książkowe | LUTY, MARZEC, KWIECIEŃ

Witajcie! Dawno nie było na blogu podsumowań czytelniczych z danego miesiąca. Nie robiłam ich z powodu mojego dziwnego sposobu czytania książek - coś zaczynałam, nie kończyłam, zabierałam się za coś innego, później za jakiś czas wracałam. Był z tego jeden wielki galimatias. Nie rezygnuję jednak z podsumowań - po prostu nie będą one sprawozdaniami z moich miesięcznych wyników, a z jakiegoś innego, dłuższego okresu. Dzisiaj, mimo, że zostało kilka dni do końca miesiąca pokażę Wam co czytałam w lutym, marcu i kwietniu:)
Na szczęście ostatnimi czasy raczej przeczytałam do końca wszystko co zaczęłam, więc nie będzie żadnych niepotrzebnych zawirowań. Zauważyłam, że we wcześniejszych podsumowaniach raczej tylko podałam tytuły. Od teraz to się zmieni i będę starała się o każdej pozycji coś niecoś powiedzieć, dodać opis.

Chcę też powiedzieć, że to podsumowanie czytelnicze będzie podzielone na 2 części, ponieważ oprócz książek czytałam także dużo mang i gdybym powiedziała o obu tych rzeczach naraz ten post byłby baaaardzo długi. Dzisiaj część książkowa.

A! Omal nie zapomniałam - książki  będą podawane w kolejności mniej więcej chronologicznej.

Zaczynajmy!

niedziela, 17 kwietnia 2016

O moim podejściu do blogowania

Witajcie! Dzisiaj trochę sobie pogadam o temacie, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu, ale jakoś nie zabierałam się za niego. Jest to pierwszy post z moimi pseudoprzemyśleniami na blogu, co szczerze mówiąc jest nieco dziwne, ponieważ mam dość filozoficzną naturę a bloga prowadzę już przeszło pół roku.

***Może wyszło trochę chaotycznie, ale nie wiedziałam jak zebrać to co myślę do kupyXD***

Przechodząc do rzeczy - przez cały czas działalności mojej Lekturii nieco już poznałam blogosferę (mówię o blogosferze książkowej) a także różne rodzaje blogów. Są blogi, na których posty pojawiają się kilka razy w tygodniu, są takie na których raczej raz na tydzień lub rzadziej. Na jednych są tylko recenzje, na innych autorzy tworzą swoje własne serie... Ile ludzi tyle pomysłów. Każdy bloger jest inny, ale możemy wyszczególnić najpopularniejsze typy. Niedawno była żwawa na temat "nudy w blogosferze". Ja nie wypowiem się na ten temat. Dzisiaj chciałabym powiedzieć o moim podejściu do Lekturii.

czwartek, 14 kwietnia 2016

Wyniki rozdania:)

Cześć wszystkim! Dziś krótko, bo przychodzę do Was z wynikami rozdania! Jeśli chodzi o mój problem z dodatkowymi głosami z polubienia na FB to postanowiłam dać głosy tylko tym, którym widzę (problem opisywałam w poprzednim poście). Nie wiem co mi się stało na FB, w każdym razie mam nadzieję, że postąpiłam właściwie (poza tym różnica między polubieniami, a osobami, które widziałam, że polubiły była bardzo mała, zdaje mi się, że 1-2 jakoś tak).

W każdym razie uporałam się z głosami (postanowiłam zrobić tradycyjne losowanie z karteczkami, następnym razem już takiego nie będzie, kupe z tym roboty :D). W rozdaniu wzięło udział 42 osoby. (Przepraszam za jakość zdjęć)


wtorek, 12 kwietnia 2016

Pomocy!

Cześć:) Dzisiaj krótko - potrzebuję Waszej pomocy. W związku z tym, że wczoraj zakończyło się rozdanie, w którym do wygrania była książka "Utrata" Rachel Van Dyken dzisiaj miały pojawić się wyniki, ale, niestety, mam pewien problem z głosami... a konkretnie z polubieniami fanpage'a bloga na Facebooku. Osób lubiących wyświetla mi się mniej niż polubień. Co zrobić bym widziała wszystkich?

Nie wiem co mam zrobić. Chciałabym żeby rozdanie było uczciwe. Problem jest taki że liczba polubień w zgłoszeniach, a liczba polubień na Facebooku się różni... Sama najchętniej dałabym głosy za polubienia każdemu kto zdeklarował to w zgłoszeniu, ale byłoby to nie fair w stosunku do tych, którzy naprawdę polubili, a nie tylko napisali że lubią.

Teraz kiedy dam tylko tym, których widzę zachowam się nadobrze w stosunku do tych, którzy polubili a ich nie widzę. Dlatego chciałabym zobaczyć pełną listę...

Pomożecie? Proszę, powiedzcie  co mam zrobić.
Jeśli nie wiecie jak ustawić to na Facebooku, proszę powiedzcie mi jak mam rozdzielić głosy. Chcę zachować się właściwie w stosunku do wszystkich uczestników...

Krótko tłumacząc o co mi chodzi (liczby przykładowe):
Liczba polubień na FB: 10
Liczba osób, które widzę: 6
Liczba osób, które w zgłoszeniach zdeklarowały się do polubienia: 15
I komu dać dodatkowy głos za polubienie?

środa, 6 kwietnia 2016

I... tak, znowu kolejny stos (tym razem ksiązkowo-mangowy:) )

A miałam nie kupować książek... nie, nie nie kupować tylko trochę ograniczyć kupowanie książek. Nawet trochę wstyd mi przed Wami, że book haule są na blogu tak często. W tym roku to robię je dosłownie co miesiąc. I wiem, że to może wyglądać tak jakbym cały czas mówiła "paczajcie, paczajcie ile ja to książek kupuję", ale naprawdę nie mam tego na myśli. To, że tak dużo ich do mnie trafia to (mój najbardziej popularny tekst) jakoś się tak samo robi:) Na usprawiedliwienie powiem, że stricte książek jest mniej niż w poprzednich book haulach:)

sobota, 2 kwietnia 2016

Lekturia testuje księgarnie internetowe #2

Cześć:) Dzisiaj drugi post z serii "Lekturia testuje księgarnie internetowe", w której opisuje moje odczucia odnoście miejsc gdzie miałam przyjemność lub nieprzyjemność kupować książki. Między postami z tego cyklu miała być przerwa, ale z jakiegoś bliżej niewiadomego powodu postanowiłam zrobić wyjątek. Poza tym dziś będą dwie, a nie standardowo trzy księgarnie.

Zaczynamy:)