Jak pewnie zauważyliście na blogu panują pustki od prawie trzech tygodni i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja się poprawiła. Mam nawał obowiązków, III klasa gimnazjum to ciągłe powtórki (a także oczywiście bieżący materiał), poza tym zwaliły się na mnie różne inne rzeczy bardziej prywatne. Czytam coraz mniej, a kiedy mam chwilkę czasu to najczęściej włączam anime. Mogę się wtedy wyluzować, a przy książce, bądź co bądź trzeba się bardziej skupić (chociaż to nie jest tak, że nie czytam wcale). Pisanie bloga sprawia mi przyjemność, ale jednak trzeba w to włożyć trochę pracy... Nie oznacza to jednak, że odchodzę na zawsze i mnie nie będzie, nie, nie, nie. Posty będą pojawiać się bardzo rzadko, może prawie wcale, ale ja wciąż jestem :) . Kiedyś na pewno wrócę do
czwartek, 1 grudnia 2016
Znikam z bloga?
Cześć.
Jak pewnie zauważyliście na blogu panują pustki od prawie trzech tygodni i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja się poprawiła. Mam nawał obowiązków, III klasa gimnazjum to ciągłe powtórki (a także oczywiście bieżący materiał), poza tym zwaliły się na mnie różne inne rzeczy bardziej prywatne. Czytam coraz mniej, a kiedy mam chwilkę czasu to najczęściej włączam anime. Mogę się wtedy wyluzować, a przy książce, bądź co bądź trzeba się bardziej skupić (chociaż to nie jest tak, że nie czytam wcale). Pisanie bloga sprawia mi przyjemność, ale jednak trzeba w to włożyć trochę pracy... Nie oznacza to jednak, że odchodzę na zawsze i mnie nie będzie, nie, nie, nie. Posty będą pojawiać się bardzo rzadko, może prawie wcale, ale ja wciąż jestem :) . Kiedyś na pewno wrócę dow miarę regularnego prowadzenia Lekturii. Teraz w moim grafiku po prostu nie ma miejsca na bloga, choćbym jak chciała, nie upchnę go nigdzie, no chyba, że zawalając inne rzeczy. Głupio mi względem moich czytelników, szczególnie obserwatorów, którzy pojawili się w ostatnim czasie. To nie tak, że odchodzę, po prostu nie zdziwcie się jak blogu nie będą pojawiać się nowe rzeczy. Cześć, trzymajcie się, pa :)
Jak pewnie zauważyliście na blogu panują pustki od prawie trzech tygodni i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja się poprawiła. Mam nawał obowiązków, III klasa gimnazjum to ciągłe powtórki (a także oczywiście bieżący materiał), poza tym zwaliły się na mnie różne inne rzeczy bardziej prywatne. Czytam coraz mniej, a kiedy mam chwilkę czasu to najczęściej włączam anime. Mogę się wtedy wyluzować, a przy książce, bądź co bądź trzeba się bardziej skupić (chociaż to nie jest tak, że nie czytam wcale). Pisanie bloga sprawia mi przyjemność, ale jednak trzeba w to włożyć trochę pracy... Nie oznacza to jednak, że odchodzę na zawsze i mnie nie będzie, nie, nie, nie. Posty będą pojawiać się bardzo rzadko, może prawie wcale, ale ja wciąż jestem :) . Kiedyś na pewno wrócę do
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja rozumiem i myślę, że inni też rozumieją. Czasami tak jest, że nie ma czasu na wszystko i rzeczy mniej ważne schodzą na dalszy plan. Sama mam teraz natłok obowiązków, czasu brakuje, a wolnej chwili nie mam nawet siły, by coś poczytać. Jednak z pewnością nadejdzie moment, kiedy będziesz mieć więcej czasu, wtedy i na blogowanie znajdziesz chwilę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Z perspektywy czytelnika
W takim razie powodzenia w ogarnianiu życia i czekam na powrót! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko zmienisz zdanie i wrócisz :) Póki co życzę szybkiego poukładania życia prywatnego! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce - przyda ci się teraz :)
OdpowiedzUsuńI czekam na powrót!
MÓJ BLOG - zapraszam
Jesteś taka młoda, że jestem od ciebie 2 razy starsza xDD
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to dobrze, czy źle xD
UsuńPowodzenia Ci życzę! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z egzaminem gimnazjalnym! Też ostatnio mam problem z egzaminami, tyle że z maturą XD też znikam z blogosfery na dłużej niż 2 tygodnie, co wcześniej zdarzało mi się bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuń