Engelsfors
RECENZJA
NIE ZAWIERA SPOILERÓW
Cykl:Engelsfors
Autorzy: Mats Strandberg,
Sara Bergmark Elfgren
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ocena serii: 9/10
Tom I
Tytuł: Krąg
Data wydania: 17 października 2012
Liczba stron: 574
Tytuł: Krąg
Data wydania: 17 października 2012
Liczba stron: 574
Tom II
Tytuł: Ogień
Data wydania: 28 sierpnia 2013
Liczba stron: 696
Liczba stron: 696
Tom III
Tytuł: Klucz
Data wydania: 19 listopada 2014
Liczba stron: 808
Opis z „Kręgu” :
Małe, otoczone gęstymi lasami miasteczko Engelsfors. Sześć
dziewcząt właśnie rozpoczęło naukę w liceum. Nic ich ze sobą nie łączy, każda z
nich jest inna. Na początku semestru w szkolnej toalecie znaleziony zostaje
martwy uczeń. Wszyscy podejrzewają samobójstwo, wszyscy z wyjątkiem tych,
którzy znają prawdę...
Pewnej nocy, gdy na niebie pojawia się czerwony księżyc,
dziewczyny spotykają się w parku. Nie wiedzą jak, ani dlaczego się tu znalazły.
Odkrywają, że drzemią w nich tajemne moce, a ich życiu zagraża
niebezpieczeństwo...
Aby przeżyć, muszą działać wspólnie, tworząc magiczny krąg.
Od tej chwili szkoła staje się dla nich sprawą życia i śmierci…
Źródło: http://lubimyczytac.pl/
Trailer "Kręgu", który moim zdaniem dokładnie oddaje klimat książki.
Recenzja:
Jedna z najlepszych serii jakie czytałam. Ja ją po
prostu uwielbiam. Zastanawiam się, jak z
takiego prostego schematu – bohater żyje normalnie, nagle okazuje się, że ma
magiczne moce i musi ratować świat można stworzyć coś takiego. Pełen szacunek,
dla autorów, których nazwisk nie umiem wymówić.
Ogółem:
Te książki są po prostu niesamowite. Wciągają tak, że trudno
się od nich oderwać. Mają swój, niezwykły,
mroczny, tajemniczy klimat i styl, który idealnie przypadł mi do gustu. Są
niezwykle zaskakujące. Czytelnik nie wie w co wierzyć i komu. W 1 sekundzie perspektywa
i podejście może zmienić się o 180 stopni. Wszystko jest bardziej skomplikowane
niż na początku się wydaje. Autorzy tak pomieszają w głowie, że już nie wiadomo
co jest właściwe, a co nie. Bardzo dużym
plusem książki jest narracja. Trzecioosobówka w czasie teraźniejszym,
która co chwila przeskakuje z bohatera
na bohatera. Efekt końcowy jest niesamowity.
Mimo, że książki to olbrzymie cegły to akcja nie jest
rozwleczona. Ciągle coś się dzieje, chociaż często nie są to sytuacje o wielkim
wpływie na rozwój fabuły. Głównych
bohaterów – Wybrańców na początku jest
przecież aż 7 (mam nadzieję, że to nie spoiler) . A oprócz tego książka ma
wiele wątków pobocznych.
Większość pozycji na rynku jest literaturą amerykańską
lub angielską. A to szwedzka książka i czytając możemy dowiedzieć się dużo rzeczy
o Szwecji. Poznajemy tamtejszą kulturę i obyczaje. Ja na przykład dowiedziałam
się bardzo dużo o szwedzkich świętach.
Bohaterowie:
Bohaterowie są dobrze wykreowani i całkiem od siebie
różni i, na początku stwierdziłam, że
nieco za.. różni. Bo to trochę kilka stereotypów poszczególnych postaw –
np. Minoo to taka „grzeczna dziewczynka
z dobrego domu”. Kujonek, który nigdy nie chodzi na imprezy, zawsze nosi dżinsy
i sweter. Vanessa to typ popularnej dziewczyny, imprezowiczki, która mówi to co
myśli, lubi się bawić i czerpać z życia jak najwięcej, wie czego chce. Nie jest
to jednak „głupią blondynką” (chociaż
jest blondynką, farbowaną, ale jest :) Nie jest to dla mnie dużym minusem i
moim zdaniem w zamyśle autorów ten zabieg polegał na tym, by każdy znalazł coś
dla siebie. Model osoby, z którą się ktoś utożsamia. Szkoda tylko, że wszyscy główni bohaterowie
to dziewczyny, ale mi to specjalnie nie przeszkadzało.
Wydanie:
Książki zostały bardzo ładnie wydane. Okładki są po
prostu przepiękne. Pasują do siebie i treści.
Mimo wydania w miękkiej oprawie nie sposób zagiąć grzbietu, podczas
czytania (no chyba, że ktoś to zrobi celowo). Niestety w środku (3 tom) nie
najlepiej. Może nie tyle chodzi mi o literówki, ale o zamianę imion osób np.
„Clara i Victor
są z przewodniczącym – odpowiada Felix i wraca do lektury – A ta druga
dziewczyna…
-Nejla – przypomina Sigrid
-Nejla – powtarza Victor”
A Victora przecież tam nie ma, bo jest z przewodniczącym!
I wchodzi do pokoju 2 strony dalej. Taka zamiana wprowadza niezłe zamieszanie i
zdarzała się w „Kluczu” bardzo często.
Poza tym denerwowało mnie, że określenie czarownica, było
stosowane do obu płci. Bo to nawet dziwnie brzmi, dajmy na to Alexander jest czarownicą.
By nie cały czas narzekać na wydanie treści powiem że,
bardzo pomocne okazały się dla mnie przypisy od tłumaczy odnośnie szwedzkich
świąt, bo dużo dzięki nim zrozumiałam.
Krótko:
Znakomita szwedzka trylogia fantasy z dodatkiem
thrillera, która z pewnością jest jedną z moich ulubionych serii. Najbardziej spodobał
mi się ten specyficzny styl i mroczny klimat , pełen zagadek, który posiadają
te książki. Cudowna lektura wciągającą, zawiłą fabułą, od której trudno się
oderwać. Oprócz tego książki poruszają wiele spraw jak na przykład przemoc w
szkole i radzenie sobie z nią, samoakceptacja, brak miłości w rodzinie, depresja
, alkoholizm.
Genialna trylogia, którą szczerze polecam.
Ciekawie ją opisałaś, aż zabrałam na nią ochoty :) Myślę, że mi się spodoba i nada się do "recyklingu", tzn. mama też z chęcią przeczyta.
OdpowiedzUsuńI zawsze tak fajnie się czyta recenzje ulubionych książek, aż czuć ten entuzjazm.
Pozdrawiam
o!powieści
Bardzo mi miło :) Mam nadzieję, że wam się spodoba tak jak mi :)
UsuńPozdrawiam